ooo tak, kreski na powiekach to u mnie podstawa, więc eyelinerów nigdy za wiele

ja uwielbiam te nowe w kałamarzu z serii Variete z Eveline, mozna je kupić w ich e-sklepie ale bedąc ostatnio w Hebe też je widziałam

kolorowe, błyszczace a do tego baaardzo trwałe.