Jeśli miałabym się skupić na tych najbardziej przydatnych i najczęściej używanych w moim przypadku kosmetykach to u mnie jest to serum i krem do twarzy. Oba mam z tej samej linii kosmetyków (wychodzę z założenia, ze wtedy działają one najlepiej, nie bez powodu tworzą dwa oddzielne kosmetyki, a nie jeden ze wszystkimi właściwościami obydwu). Ja mam je z Bielendy, Crystal Glow Rose Quartz. Moje wszystkie potrzeby spełniają w 100 %! Poza tym chyba krem do rak jest tez taka rzeczą, bez której nie wychodzę z domu
