Niedawno miałam podobny dylemat. Miałam dwa miejsca do wyboru. Kącik do pracy urządzony w salonie albo w sypialni. Z salonu zrezygnowałam, bo za duży harmider a popołudniami też czasem muszę przysiąść. Sypialni nie chciałam zagracać, więc szukałam czegoś niezbyt dużego. Z racji wystroju sypialni wybrałam białe biurko
https://sklep.akord.net.pl/9-tanie-biurka-komputerowe i do tego krzesło. Wystarczyło. Uwielbiam hasła motywacyjne i mam taką ramkę nad biurkiem. Sentencje zmieniam co miesiąc
