Problemy skórne potrafią być prawdziwą zmorą, zwłaszcza u dzieciaków. Gdy tylko zaczął się rok szkolny młodsza córka wróciła z przedszkola z jakąś dziwną wysypką, a do tego swędzącą. Jako, że mamy sąsiadkę, która jest dermatologiem od razu uzyskałyśmy trafną diagnozę. Okazało się, że to mięczak zakaźny. Szczerze mówiąc, pierwszy raz się spotkałam z tą chorobą, ale za to od razu z rozmachem, bo starsza córa po kilku dniach też już miała to samo. Pani dermatolog poleciła nam stosować preparat medyczny bez recepty Mollusan MED
https://mollusan.pl/ Trzeba było pilnować systematycznego smarowania przez około 6 tygodni i pozbyłyśmy się intruza.