Do wyprawki dorzuciłam aspirator do nosa z haxe, z myślą, że to tylko gadżet ale gdy musiałam go użyć stwierdziłam, że to jedna z lepszych rzeczy, które kupiłam

Miękkie sylikonowe końcówki i brak filtrów, jest super. A poza tym to duuża ilość pieluch tetrowych, na ulewanie, do przykrycia w cieplejsze dni.