Doświadczam. Jest to stricte związane ze stanem emocjonalnym. Plus, co gorsza.. potrafię wstać w nocy i jeść.. przeczepałam cały internet, wszystkie 'dobre rady' sprawdziłam na sobie, nic niestety nie spowodowało by się coś zmieniło. W dzień udaje mi się zapanować siła woli, nie zawsze ale w większości przypadków, gorzej w nocy.. wtedy nie myślę racjonalnie i często dociera do mnie dopiero nad ranem...
Ogólnie zastanawiam się nad konsultacją z psychiatrą
https://www.psychiatrzy.warszawa.pl/ Czy może taka pomoc pomoże. Czy ktoś może napisać swoje doświadczenia?