My z żoną nie mogliśmy się porozumieć co do organizacji przyjęcia komunijnego Naszej córki. Ja chciałem zrobić w lokalu, żebyśmy mogli spędzić ten dzień z córką, a nie na przygotowaniach w kuchni, a żona chciała wszystko przygotować sama. Na szczęście natknąłem się na artykuł
https://www.zielonykarmnik.pl/pierws...zic-przyjecie/ , dzięki któremu wpadłem na pomysł, aby zamówić catering i takim sposobem osiągnęliśmy kompromis.