Moja książka na weekend to Mścicielka, autorstwa Bernhard Aichner.  
Blum jest właścicielką zakładu pogrzebowego, szczęśliwą żoną, troskliwą matką dwóch dziewczynek i kobietą o wielkim sercu. Wiedzie cudowne życie. Lecz nagle idylla zamienia się w koszmar. Jej mąż, policjant, ginie w wypadku. Na jej oczach Mark zostaje śmiertelnie potrącony, a sprawca ucieka z miejsca zdarzenia. Blum jest zrozpaczona. Nagle traci najbliższą osobę, swoje oparcie, swoje... Dopiero zaczęłam czytać, ale wciąga od pierwszej strony, co dobrze rokuje na przyszłość:-) 
		
	
		
		
		
		
		
	
		
		
	
	
	 |