Nie, myślę, że nie trzeba z tym zaraz iść do lekarza. Jeszcze zależy jak małe jest to dziecko. Jest teraz dużo powszechnie dostępnych preparatów na wymrażanie, tylko trzeba je precyzyjnie przyłożyć w miejsce kurzajki, żeby przypadkiem dziecku fragmentu zdrowej skóry nie wymrozić, więc jeśli dziecko jest na tyle duże, że się nie wierci i da sobie przyłożyć, to się bez lekarza obejdzie.
|