Wydawało mi się, że nie znajdę czasu na domowe przetwory, ale jednak wydzierżawiłam działkę rekreacyjną w moim mieście i okazuje się, że owszem, mam czas

. Ostatnio gotowałam soki i kompoty, fajna zabawa, lecz myślę nad zakupem wyciskarki Muke, która pomogłaby mi z tymi zaprawami. W jedną chwilę poradzi sobie ze wszystkimi znanymi owocami, ale i dzięki gratisom mogłabym zrobić więcej wymyślnych soków, bo nie wiem czy wiecie, ale dostaje się gratis książkę z przepisami czy zestaw krajalnic do owoców. Muszę poprosić męża.