Nie robię przetworów - są bardzo czasochłonne. Może nie tyle samo ich przygotowanie, ile sprzątanie w kuchni. Zawsze wyglądało jakby huragan się przez nią przetoczył, a to tylko drobna ja

Moja mama za to lubuje się w przetworach, ale raczej warzywnych. Średnio za nimi przepadam, jeśli mam być szczera.
Kupuję więc gotowe, gdy najdzie mnie ochota. Jestem jednak wybredna jeśli chodzi o składy produktów, wybieram więc tylko takie bez zbędnej chemii. Te wydają się całkiem dobre składowo i mają urocze opakowania (
http://www.limpol.pl/oferta/detal/przetwory-owocowe). Gotowce mają ten niewątliwy plus, że mogę sobie po nie sięgnąć kiedy mam ochotę i nie muszę planować tego z wyprzedzeniem
