Na szczęście na wszystko udaje mi się znaleźć czas. Tzn. musiałam się najpierw nauczyć to wszystko ogarniać - dom, rodzina, praca i czas dla siebie. Wymagało to ode mnie trochę pracy i trochę czasu musiało upłynąć, ale było warto. teraz mam wrażenie, że moja doba jest dłuższa niż wcześniej i na wszystko wystarcza mi czas. A co najważniejsze - nie jestem też przemęczona i normalnie funkcjonuje przez kilkanaście godzin na dobę
