U nas inspiracją były programy kulinarne i co weekend urządzamy sobie takie rozgrywki. Wcześniej losujemy motyw przewodni, robimy wspólne zakupy i całą sobotę szalejemy w kuchni. Oczywiście wszystkie w duchu rywalizacji

Ja już od środy wertuję
serwis kulinarny i szukam inspiracji, trików, a mąż namiętnie ogląda programy kulinarne. Chyba mamy z tego lepszą zabawę niż nasze dzieci
