Na szczęście do ściągnięcia, a nie do spłacenia
Szkopuł w tym, że powoli przestaję już ogarniać, kto i ile mi jeszcze wisi

W papierkach zwyczajnie się gubię - może znacie jakiś sposób, żeby mi pomóc
Update: dobry wujek podsunął mi
http://smartdebt.pl/. Nada się, a może w razie czego poszukać sobie jakiejś najlepszej realnej alternatywy?