A ja jestem zdecydowanym mieszczuchem i nie wyobrażam sobie mieszkania gdzie indziej niż w bloku. Dom stawiamy przecież przeważnie na wsi albo obrzeżach, a mi taka opcja nie odpowiadałaby z kilku powodów. Po pierwsze miałabym przez to utrudniony dojazd do pracy, a także dowóz swoich dzieci do szkoły. Po drugie, jestem przyzwyczajona do miasta, mogę spędzić trochę czasu na wsi, jak najbardziej, ale tylko w ramach wakacji. Po trzecie - dom to ogromna powierzchnia, której nie chciałoby mi się regularnie sprzątać

. Na szczęście jakiś temu udało się nam z moim Robertem kupić mieszkanie, nie obeszło się bez kredytu, ale współcześnie mało kto kupuje mieszkania za gotówkę bez kredytu. Jakby któraś z forumowiczek planowała kupić mieszkanie i wziąć kredyt, to ze swej strony mogę doradzić bz wbk -
https://www.bzwbk.pl/kredyty/kredyty...szkaniowy.html. Wzięliśmy tam kredyt mieszkaniowy, otrzymaliśmy aż 80% wartości nieruchomości i okres kredytowania na 25 lat. Nie mamy więc powodów do narzekania, mamy obydwoje prace i będziemy po prostu spłacać kredycik.