Nałogi mają to do siebie, że często trudno rozpoznać początek problemu. Bliska mi osoba podjęła
leczenie uzależnienia seksualnego. Wiem, że to bardzo niszczyło jej relacje, wszystkie związki się rozpadały, aż w końcu postanowiła zawalczyć o siebie i przyszłość. Z ośrodka wróciła jako odmieniona osoba i trzymam kciuki żeby było już dobrze.