Moja siostra kiedyś również walczyła z molami i znalazła jeden skuteczny środek - wysuszone gałązki bagna zwyczajnego (dziki rozmaryn), ale szczerze mówiąc nie uwierzę, jak nie doświadczę. Roślina ta jest pod ścisłą ochroną w Polsce i ponoć bardzo trudno ją dostać. Mam więc mieszane uczucia. Czytałam, że niektóre zielarnie ją importują zdaje się z Niemiec. Na początek jednak porozglądam się po okolicznych targowiskach...Jak znajdę, dam znać

Chociaż na pewno są łatwiejsze metody na pozbycie się szkodników.