Hej, miałem niedawno stłuczkę i ubezpieczyciel oferuje mi jakieś śmiesznie niskie odszkodowanie. Nie wiem, czy powinienem to przyjąć, bo wydaje mi się, że koszty naprawy będą większe. Znalazłem kancelarię w Lublinie, która podobno pomaga w takich sprawach –
https://sokolowska-radcaprawny.pl/od...ne-w-lublinie/. Czy ktoś z was korzystał z usług prawnika, żeby walczyć o większe odszkodowanie? Zastanawiam się, czy to ma sens, czy raczej nie warto się w to bawić.