Myślę, że moje zakupy są bardziej spontaniczne niż planowane. Przed wyjściem z domu sprawdzam zawartość lodówki i szafek i ustalam, co muszę kupić koniecznie. Później w sklepie oprócz tych produktów zaplanowanych wybieram te, na które jeszcze mam ochotę. Często kupuję też artykuły, które są w promocji i kosztują dużo mniej niż zwykle.
|