A w czym pierzecie pościel? Ja do tej pory używałam normalnego proszku plus pachnący płyn do płukania. Ale za niedługo urodzi mi się dziecko i pewnie będziemy spać razem

Boję się o jego skórę, przecież niemowlaki są takie delikatne. Z drugiej strony, nie chciałabym zrezygnować z cudnego zapachu pościeli...Znalazłam tutaj
http://biowitalni.pl/23-dom-alergika płyn do płukania o zapachu kwiatowym. Któraś z was może go miała? Długo trzyma się ten zapach?