Zależy, która rocznica, my zorganizowaliśmy na 10 przyjęcie w lokalu Artemida w Lublinie. Tam mieliśmy ślub i tak samo chcieliśmy trochę powspominać. Oczywiście menu było ta samo dobre jak na weselu, obsługa również na duży plus. Choć przez chwile mogłam sobie przypomnieć jeden z najważniejszych dni w życiu.
|