W tym roku wakacje spedzalismy w Polsce - rejony małopolski i sląska. Odwiedzilismy krakow i okolice i w tym m.in. wadowice do ktorych jakos nigdy nie bylo okazji dotrzec, co bylo bledem! Niesamowite miasto - z cudowna historia i dobrym jedzeniem, zwlaszcza karpatki byly przebojem

wyladowalismy na starym rynku w restauracji paradise, ktora tez jest scisle zwiazana z miastem bo na scianach sa zdjecia sterych wadowic... cudowne wnetrze no i jaka kuchnia. Juz nie tylko karpatka z ich cukierni, ale i pierogi w dwoch wariantach czy bryzoł z poledwicy i nalewki przeszly do historii miejsca. No na pewno tam jeszcze wrocimy. Dla takich miejsc pelnych pasji warto ruszyc tylki z plazy uwierzcie ;p