Cześć! Mogę powiedzieć ze swojej strony, że
serwer VDS sprawdził się u mnie idealnie, choć zaczynałem od małego bloga, zupełnie jak Ty. Hosting współdzielony fajny jest tylko na sam początek, bo jak rośnie ruch, to spowolnienia są nieuniknione. Na VDS masz gwarantowane zasoby, pełną swobodę konfiguracji i zero wpływu innych użytkowników. U mnie różnica w prędkości była kolosalna â strony zaczęły ładować się natychmiast, a Google nawet poprawił oceny Core Web Vitals. Co do trudności: naprawdę nie jest to takie straszne, panel jest intuicyjny, a wsparcie ProHoster pomaga nawet w rzeczach, o które normalnie trzeba prosić administratora. Jak blog rośnie â VDS to krok, który daje spokój na lata.