Ja niestety mam taki problem, że nie mam kompletnie czasu dla siebie. Praca, dom, mam syna jedynaka któremu też trzeba poświęcić uwagę, bo niestety mieszkamy w miejscu gdzie nie ma zbyt wiele dzieci w jego wieku.
Ale chciałam się trochę poruszać więc wymyśliłam taką rzecz. Kupiłam bramki takie jak tu:
http://www.sportservice.pl/product-p...152x76-cm.html piłka jakaś w domu była i sobie kopiemy

A jak mąż dołączy to tym bardziej świetna zabawa. I to naprawdę może być męczące więc kalorie lecą w dół

Przyjemne z pożytecznym.