To prawda, że wybór inhalatorów jest niesamowity. Jak wymienialiśmy inhalator pod koniec rok, to prawie szok ile tego jest. Nie wiadomo na co patrzeć i co kupić. Dlatego musieliśmy poszperać trochę w necie i wyszło, że najważniejsze, to żeby inhalator miał możliwość regulacji cząstek, był cichy, mógł pracować w trybie ciągłym, no i żeby po inhalacji nie zostawało duzo leku (mała objętość martwa). Kierując się tymi wytycznymi kupiliśmy pulmocare apteo i naprawdę jest dobry i ma aż 4 tryby pracy (4 różne wielkości cząstek można w nim uzyskać).
|