No tak, bolesne jest, ale to nie duży ból. Wszystko też zależy od Twojego progu bólu, miejsca tatuowania, wielkości i paradoksalnie też od rodzaju dziarki. Mały kwiatuszek nie będzie bolał bardzo, ale więcej poczujesz np. jak wybierzesz
tatuaż blackwork 
tu pokrywa się większą powierzchnię, więc będzie to bardziej intensywna zabawa.