A ja Was nie rozumiem trochę jak możecie tak sobie w góry pojechać! Przecież po 10 metrach już się pada, a tu jeszcze trzeba kilka godzin iść... Zazdroszczę Wam.

Ja w tym roku jadę do Trójmiasta, a konkretniej - do Gdańska i nocuję na Starym Mieście w
hotelu - mam nadzieję, że będzie superowo i słonecznie.