Właściwie nigdy nad tym nie myślałam...
Fajnie byłoby mieć zaręczyny nad morzem, bo można byłoby potem opowiadac o tym w przyszłości, ale czy ja wiem czy samo miejsce jest dla mnie jakoś tak bardzo ważne? Liczy się chyba uczucie, nastrój, chwila itd.
Chociaż... jakby mi się ktoś oświadczył w kurniku hahahahah to pewnie mówiłabym inaczej

Dobra, to niech będzie, stawiam na zaręczyny nad morzem i jakieś fajne warunki eleganckie, np tu
https://herbalsglamping.eu/magiczne-zareczyny/
Kobieta zmienną jest
