My właśnie jedziemy w niedzielę do Międzyzdrojów. Generalnie spoko, chyba, że się chce tylko na plaży siedzieć, to trochę słabo, bo mnóstwo ludzi. Ale w okolicy jest co robić, więc da się przeżyć. I jeśli ma się dziecko, które lubi naciągać na każdą pierdołę, to albo trzeba mieć duży portfel, albo umieć mówić nie, bo pokus tam jest co nie miara...
|