Super... Jak chodzi o mnie, to już jestem od wielu lat mężatką i w sumie tak się składa, że zbliża się u nas dokładna, pełna sumka. Dlatego myślałam nad tym - czy nie postawić na
odnowienie przysięgi ślubnej? Co wy na to? Czy warto zdecydować się na coś takiego?