Zacznij od suplementacji żelaza i kwasu foliowego. To bardzo ważne, bo niedobory żelaza mogą prowadzić m.in. do anemii, a tego w ciąży lepiej unikać. Najlepsze będzie
płynne żelazo. Przynajmniej w moim przypadku sprawdziło się najlepiej, bo po tradycyjnej formie tabletek miałam sporo skutków ubocznych. Poza tym płynna forma żelaza jest lepiej przyswajalna. Myślę, że do pierwszej wizyty u lekarza to wystarczy, a później już on powie Ci co dalej.
