Ja mam wstydliwy problem w postaci trądzika.
W sumie to chyba genetycznie. Mam to już od wieku dojrzewania. Podobnie zresztą jak moja siostra.
Byłam u dermatologa, ale niewiele to dało. Stosowałam różne preparaty i efekty były ale niestety różne.
Teraz poznałam fajnego kolesia, normalnie 10/10. Zaczęliśmy randkować, ale niestety cały czas byłam mega spięta przez to, że mam trądzik.
Przyjaciółka poleciła mi
Royal Skin 500
Rzeczywiście z każdym tygodniem odczuwałam poprawę. Nadal spotykam się z tym facetem, ale teraz potrafię być już bardziej wyluzowana (zarówno na spacerze, jak i w łóżku hihi

)