Cześć dziewczyny!
Chciałam się podzielić moim doświadczeniem z wizyty u trychologa, bo wiem, że wiele z nas boryka się z problemami z włosami – czy to wypadanie, łupież, przetłuszczanie się, czy po prostu osłabiona kondycja skóry głowy.
Sama długo szukałam specjalisty, który podejdzie do sprawy kompleksowo. W końcu trafiłam na trychologa, który zrobił szczegółową diagnostykę (kamera, analiza skóry głowy itd.) i dobrał indywidualną terapię. Już po kilku tygodniach widzę różnicę – mniej włosów na szczotce, a skóra głowy jakby „oddychała”.
Jeśli ktoś też rozważa wizytę, zostawiam link do strony, może się komuś przyda:
👉
https://trychologkielce.pl/
Jeśli byłyście – dajcie znać, jakie są Wasze wrażenia. Może komuś pomożemy podjąć decyzję 😊
Pozdrawiam! 💇*♀️