Ja mam mieszane uczucia - byłam na weselach, gdzie zespoły nie potrafiły "rozruszać" gości, ale byłam też na takich, gdzie DJ wyśmienicie prowadził zabawę. Grunt chyba to odpowiednio dobrani ludzie, trzeba poczytać opinie, popytać znajomych i wziąć kogoś z polecenia, bo wtedy jest się pewnym, że będzie okej
