Moja siostra też uwielbia biżuterię. Niekoniecznie musi być ze złota, jakby tylko złotą kupowała to już by zbankrutowała. Mi kilka kuferków zapełnionych także możecie sobie wyobrazić jakie to są ilości.
Kolczyki , bransoletki, wisiorki, pierścionki, niczego u niej za wiele. Chociaż rzeczywiście kolczyków ma raczej najwięcej. I we wszystkich możliwych kolorach, wielkościach, stylach.