Obstawiam zwykłą no chyba, że masz hektary do koszenia. Ja mam od dawna kosiarkę
hecht sama ją nawet wybierałam bo facet nie ma wiecznie na nic czasu to i tak tylko ja jej używam. Podwórko mam spore spore, z koszeniem schodzi mi pół dnia ale spokojnie daję radę, na pewno nie wydawałabym na traktorek. Z resztą nie miałabym gdzie go trzymać.