U mnie zbawieniem w walce z pyłkami roślin (zawsze pojawiał się u mnie katar) okazała się prosta maska filtrująca Broyx 500. Działa o wiele lepiej niż klasyczne leki. Wybrałam ten model ponieważ ma certyfikat CE i też wygodnie się w niej oddycha, dzięki temu nie ma problemu żeby ją nosić w okresie pylenia, gdy jest cieplej
