Hej, potrzebuje ekstremalnie nawilżającego kremu/balsamu do ciała. Jak tylko zaczyna się jesienna pogoda, skóra swędzi mnie tak że można zwariować. Próbowałam balsam z Bianka, masła z ecolab, super blend z 4 szpaki, kąpieli w krochmalu, oleju sezamowego, oleju ze slodkich migdałów, szczotkowania na sucho. Potrzebuje coś naładowanego po brzegi humektantami i emolientami.

Ja ostatnio szczotkuje na sucho przed prysznicem, po prysznicu na mokrą skórę kładę mieszankę olejową i tylko okelpuje skórę ręcznikiem na koniec spruskuje "serum" do ciała Vialise:
https://stalowemiasto.pl/artykuly/ar...pokaz&id=48616

Również mam z tym problem, po myciu skóra nóg swędzi niemiłosiernie 😣 nawet, gdybym do mycia użyła samej wody, aczkolwiek nie zawsze się to pojawia. Szczotkowania na sucho również stosuję, ale jeżeli mam te „ataki” swędzenia to omijam bo bym chyba umarła.

__________________
Czasami się zastanawiam, czy przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i, co za tym idzie, moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie.

sprobuj sobie serii vegan muesli z bielendy - ma naturalny sklad i naprawde super odzywia i nawilza skore. mi sie dzieki maslu do ciala udalo uratowac naprawde sucha i podrazniona skore

moje odkrycie ostatnio to balsam w kostce od Orientany! moj ulubiony to trawa cytrynowa i imbir. polecam!

u mnie wygrywa maslo do ciala od Orientany - roz japonska i liczy! oblednie pachnie i zapach utrzymuje sie dlugo na skore a sama skora jest gladka i miekka.

W takim okresie wiosenno letnim jak teraz to u mnie wygrywają balsamy od https://tanexpert24.pl/ bo są brązujące i skóra pięknie dzięki nim wygląda!

Mnie też skóra się sypie dosłownie i swędzi, nawilżam rano i wieczorem, pół drogerii już wykupiłam i nic nie pomaga. Trochę już tracę nadzieję, że coś mi pomoże, może olejować tą skórę całkiem?

Z olejami byłabym ostrożna, na pewno zwróciłabym uwagę na ilość wypijanej wody, może od środka skóra nie jest odpowiednio nawilżona skoro aż się sypie. Z kosmetyków z drogerii nic nie polecam przy takim mocnym wysuszeniu, będą działać za słabo na pewno. W aptece zapytaj o balsam Avene XeraCalm. Na stronie https://www.eau-thermale-avene.pl/ możesz zobaczyć jak wygląda. To dermokosmetyk, emolient, przeznaczony do skóry bardzo suchej, atopowej. Naprawdę skutecznie nawilża i łagodzi swędzenie. Moja sucha jak papier i łuszcząca się skóra od kiedy używam tej serii od Avene wróciła do normalności.

Polecam balsamy na bazie olejków eterycznych. Osobiście stosowałam balsam Kleopatra, który polecam. Szybko się wchłania, pozostawia ochronny film na skórze, a dodatkowo pięknie pachnie https://sklep.alchemiaurody.pl/p366-...zidlo-art.html

Polecam zadbać o swoją skórę od podstaw. Dobrać odpowiedni do swojej cery żel do mycia i do tego balsam do ciała. Jeśli zależy Ci na kosmatych naturalnych, odpowiednich dla wegan polecam zerknąć tutaj: https://www.phlov.com/11-pielegnacja-ciala . Maja szeroki wybór, dostosowany do indywidualnych potrzeb.