Siema, mam dylemat – czy dwujęzyczne przedszkole faktycznie coś daje? Znaleźliśmy to https://przedszkolaprogresja.pl/prze...awa-tarchomin/ i niby super, ale nie wiem, czy to nie wyrzucone pieniądze. Ktoś ma dzieci w takim miejscu i może powiedzieć, czy faktycznie łapią język, czy to bardziej chwyt marketingowy?

Jeśli zależy Wam na przedszkolu, które stawia nie tylko na edukację, ale też na relacje to Tequesta w Warszawie będzie strzałem w dziesiątkę. Są tam kameralne grupy i otwarta komunikacja z rodzicami. No i oczywiście języki obce – angielski i hiszpański – wprowadzane z wyczuciem, bez zbędnego stresu dla malucha