A może nowoczesny design http://www.top-mebel.com.pl/pl/p/Meb...dab-sonoma/115 ? Współczesne wzornictwo jest wyjątkowo piękne. Ma swój urok

Dla mnie najważniejsze w salonie to to, żeby był w nim kominek. Zresztą takie kominki elektryczne nie są obecnie zbyt kosztowne, a przy tym wyglądają bajecznie.
Uważam, że ten element dodaje klasy, ale sprawia też, że wnętrze jest dużo bardziej przytulne. Oczywiście oprawę trzeba wybrać do mebli, więc jeśli chcemy wystawny styl i pikowane meble, to pasuje do tego taki kominek:

CUdowny kominek!

Też mi się bardzo ten kominek podoba

Nigdy mi się nie podobały wystawne miejsca może lepiej postawić na jakiś nowoczesny styl, ale z zachowaniem zdrowego rozsądku?
Ja zastanawiam się czy postawić na tak mode noweczesne sypialnie czy może iść całkowicie w klasykę.
W sumie klasyka zawsze się przyjmuje co do nowoczesności mam pewne wątpliwości

Ja wolę nowoczesne, przytulne salony. Moi rodzice maja wystawny salon, pełen zabytków i dziwnych mebli. Nie czuję sie tam dobrze, ale oczywiście każdy ma inne upodobania
My z mężem postawiliśmy na grafitowy salon z jasnymi paskami i nowoczesnymi dodatkami. Jak dla mnie jest przytulnie, dekoracje cieszą oko i przede wszystkim my czujemy się tu dobrze.
Na chwilę obecna rozglądam się za dostawcą telewizji. Trafiłam na inea tv i zastanawiam się nad skorzystaniem z usług tej firmy. Z tego co widziałam maja bardzo fajne pakiety w ofercie.

ja bym dała jakąś fajną sofę albo narożnik. Bardzo podoba mi się taki klimat salonu http://mebleikar.pl/53-system-gordia. Teraz jesteśmy zalewani często meblami niskiej jakości oraz bez polotu. Fajnie jest sobie zamówić meble na wymiar ale musi się to wiązać z większymi kosztami. Biorąc pod uwagę ilość ofert mebli każdy w końcu znajdzie coś co mu się podoba

Jak lubisz klasykę, to meble retro są lepszym pomysłem niż nowoczesne, bo długo będą dobrze wyglądać. Tylko pamiętaj, że teraz trzeba być konsekwentnym w kwestii kolorów. Jedna barwa dominująca i dwie dopełniające - w dodatkach.

No patrz, ja nie mam problemów z pustymi pokojami, raczej z załadowanymi, bo jestem zbieraczem i kolekcjonerem. U mnie salon miałby kilka gablot z książkami, które na razie są w kartonach na antresoli. Na pewno powiesiłbym w nim jakieś obrazy a kilka rezerwowych nie doczekało się już miejsca na ścianie. Mam też sporo bibelotów, zwłaszcza takich, które mają ponad 80 lat. Na to wszystko znalazłbym jakąś komodę do wyeksponowania ich. Meble w tym wszystkim byłyby najmniej ważne.

Ja nie lubię takiego wystawnego stylu. Wolę nowoczesność połączoną z elementami z lat 50. na przykład. Taki jest styl vintage - http://faar.pl/mieszkanie-w-stylu-vi...-jak-urzadzic/ . Uwielbiam taki eklektyzm w aranżacjach.