Zbliża się koniec kwartału, wyniki są dobre, ale ludzie są wypaleni i niechętni do nowych zadań. Chciałem zaproponować coś w stylu dwudniowego wyjazdu w góry z warsztatami. Mój przełożony mówi, że „to nie czas na zabawę”. Jak ugryźć temat?

Zabawa to nie cel, tylko narzędzie. Jak przekonać zarząd do inwestycji w wyjazd integracyjny w trudnym czasie? Pokaż, że to forma prewencji wypalenia i sposób na utrzymanie wysokiego tempa pracy bez kosztów zdrowotnych i psychicznych. Lepiej zapobiegać niż gasić pożary kadrowe później. Sprawdź również te porady - https://www.projektefektywny.pl/blog...-integracyjny/.