Od kilku tygodni jestem uczestniczką pewnego sporu dotyczącego wyżej wymienionego tematu Jestem ciekawa waszych opinii. Jest jestem zwolenniczką wanny. Nie wyobrażam sobie innego rozwiązania Nie umiałabym odmówić sobie czytania podczas kąpieli

Ja tam maksymalistka jestem - jedno i drugie. A jak łązienka za mała to 2 w jednym - jest już spory wybór takich hybryd a nawet jeśli zdecydujemy się na "zwykłą" wannę to zawsze można dobrać do niej sensowny parawan...

W wannie prysznic też można wziąć, a poleżeć pod prysznicem? Raczej trudno...

To zależy co kto lubi. Jak poleżeć i poczytać to wanna, jak mało czasu, to prysznic, jak dzieci to wanna itd.

A może też być prysznic z głębokim brodzikiem - to prawie wanna, choć jak wiadomo prawie robi wielką różnicę )

Prysznic z głębokim brodzikiem? Wanna też jest głęboka, a do tego dłuższa i można się wyłożyć i książkę poczytać a jak się nie ma czasu to prysznic można w niej wsiąść tylko trzeba mieć zasłonę czy coś i już. Po za tym przy kąpieli można się zrelaksować a pod prysznicem to tak trochę trudno...chociaż jak kto lubi.

Wanna wygrywa Mamy wannę z zasłonką prysznicową i jest super. Wygląda też całkiem przyjemnie

Jeśli miałabym własny dom to na jednym poziomie zrobiłabym kabinę prysznicową, a na drugim wannę. Natomiast w mieszkaniu wolałabym wanne zamiast kabiny, czasem lubię sobie poleżeć w ciepłej wodzie.

Oj, ja to zdecydowanie jest zwolenniczką wanny (o ile tylko w łazience jest dosyć miejsca by ją tam umieścić). Jeśli łazienka jest duża albo są dwie w mieszkaniu (tak się zdarza w dużych mieszkaniach i w domkach) to wtedy fajnie tez mieć dodatkowo prysznic, ale jeśli łazienka jest jedna to postawiłabym na wannę.

Ostatnio kupiłam z mężem jedno z nieruchomości Wejherowo i postanowiliśmy wybrać kabinę prysznicową, zajmuje ona mniej miejsca i jest wygodniej się myć. Moim zdaniem wanny już przestają być popularne